Ten króciutki fragment z 11-ego odcinka anime „Jak utrzymać mumię” (「ミイラの飼い方」) wywołał ciepły uśmiech na mej twarzy ^.^
- jako że doskonale rozumiem, iż to właśnie słownik Kanji można obrać sobie za - entuzjastyczną wręcz! :) - lekturę (w moim przypadku jest to właściwie lektura codzienna, włącznie z poszerzaniem definicji Kanji o te z NazukePon - które to źródło dysponuje nad wyraz interesującym Kanji słownikiem, odsłaniającym wiedzę, której próżno szukać w ogromnej większości źródeł dydaktycznych, z jakimi mamy zwykle do czynienia w nauce japońskiego).
Przypomniało mi się przy okazji, iż jakiś czas temu oglądałem anime (「サイダーのように言葉が湧き上がる 」 / 「Saidā no yō ni kotoba ga wakiagaru」 - „Słowa wyrywają się niczym bąbelki sody” - moje tłumaczenie), którego bohater - o pseudonimie Cherry - zwykł nosić przy sobie inny słownik: specjalistyczny słownik haiku :>
. To z kolei zainspirowało mnie do zgłębienia (przynajmniej powierzchniowo) tegoż potencjalnie bardzo interesującego zagadnienia, jakim poezja haiku być może.
„haiku”:
Forma wiersza japońskiego o różnorodnej tematyce - ujętej zwięźle, dowcipnie, zazwyczaj z wyrazistą puentą.
Nie rymowany epigram 3-wersowy (5+7+5 sylab).
Gatunek ów powstał w XVII w., uprawiany do dziś.
Doprowadziło mnie to do polskiej publikacji z roku 1983 r. - „Haiku” (Agnieszka Żuławska-Umeda), której to odkrycie ucieszyło mnie wielce, a lektura - ekscytuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz